sobota, 11 sierpnia 2012

Moja ulubienica sezonu :)

W tym sezonie zakochałam się w cukinii. Jak dobrze, że w ogródku jest jej dużo, można zawsze kiedy się chce poeksperymentować. Jest nie tylko pyszna, delikatna i wszechstronna w okresie letnim. Można z niej zrobić praktycznie wszystko. 



W tym sezonie wykonałam z niej dania jak:
  • faszerowana cukinia - pochwalę się przepisem i zdjęciem :)
  • szaszłyki - w smaku rewelacja
  • pizza- cukinia jako dodatek
  • zupa
  • placki
  • omlet
  • zapiekanka- cukinia jako dodatek

Faszerowana Cukinia- jako mój faworyt 
Składniki, 2 porcje:
1 i 1/2 łyżki oliwy z oliwek
1 mała cebula
300 g mielonego mięsa
1 łyżka keczupu
1 cukinia, około 600 - 700 g
1 ząbek czosnku, pokrojony w kosteczkę
1 jajko
6 łyżek tartego sera
3 łyżki bułki tartej
sól, czarny pieprz

Przygotowanie: 
Na patelni rozgrzać 1 łyżkę oliwy i na małym ogniu zeszklić cebulę pokrojoną w kosteczkę. Zwiększyć ogień i dodać zmielone mięso. Smażyć przez 5 minut, mieszając od czasu do czasu. Dodać keczup. Przykryć patelnię i dusić przez 30 minut. Doprawić świeżo zmielonym pieprzem i ewentualnie solą. 
W czasie gdy dusimy mięso, przygotować cukinię. Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Cukinię umyć, osuszyć, przepołowić wzdłuż na pół i położyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, rozcięciem do góry. Piec przez 6 minut, aż cukinia nieco zmięknie. Nożem wyciąć miąższ ze środka cukinii, pozostawiając około 1 cm brzeg. Wycięty miąższ posiekać. Na czystą patelnię wlać 1/2 łyżki oliwy, dodać czosnek, a jak się zrumieni - posiekany miąższ cukinii. Smażyć przez około 1 minutę, wymieszać z mięsem, a następnie połączyć z połową jajka, 3 łyżkami sera.
 Powstałym farszem wypełnić wgłębienia w cukinii. Wymieszać pozostałą połowę jajka, 3 łyżki sera, 3 łyżki bułki tartej i 1 łyżkę oliwy z oliwek, tworząc kruchą posypkę. Rozsypać ją na wierzch cukinii. Wstawić do piekarnika na 15 - 20 minut, aż kruszonka się zrumieni a cukinia będzie miękka. 
Przepis po modyfikacji z:  http://www.kwestiasmaku.com


Szaszłyki za to są kolorowe i bardzo dietetyczne, a dodałam do nich oczywiście cukinie, paprykę, pieczarki, cebulę białą i czerwoną, pierś z kurczaka. Przyprawić można według uznania i prosto na grill. 


Nie można nie wspomnieć, że to warzywo jest bogatym źródłem cennych wartości odżywczych, ma też specyficzne prozdrowotne właściwości. 

Cukinia stanowi cenne źródło witamin i minerałów. Jest bogata w witaminy B1, B2, C i PP. Jest cennym źródłem karotenu, czyli prowitaminy dla witaminy A. To jeszcze nie koniec. Cukinia jest również źródłem cennych minerałów. Jest bogata w wapń, a także potas – związek szczególnie ważny latem, gdy upał powoduje jego utratę drogą pocenia się.

Lekka, w dużym procencie złożona z wody, jest idealna dla osób, które chcą zrzucić zbędne kilogramy. Cukinia to warzywo o niskiej wartości kalorycznej. 100 gram cukinii dostarcza organizmowi zaledwie 15-16 kcal!

To warzywo, które umożliwia” detoks” i ochronę przed szkodliwymi dla naszego organizmu substancjami. Można ją jeść bez obawy o trucizny, jakimi nasiąka wiele produktów spożywczych. Cukinia nie kumuluje bowiem metali ciężkich. Warzywo to nie dość, że jest lekkostrawne, to ma jeszcze zbawienny wpływ na procesy trawienia. Szczególnie polecić można ją osobom, które jedzą dużo „zakwaszających” produktów, takich jak np. mięso i cytrusy. Wszystko dlatego, że cukinia posada właściwości odkwaszające. Będzie znakomita dla osób, które cierpią na nadkwaśność i zgagę czy dolegliwości refluksowe. Czyli idealna dla mnie :) 

W tym roku  nie mogę się po prostu jej oprzeć. A wy robiliście coś z niej w tym sezonie??

8 komentarzy:

  1. Uwielbiam cukinię; często robię z niej b. prostą sałatkę: cieniutko pokrojone plastry w sosie z oliwy, soku z cytryny i papryki.
    A przy okazji - skąd pomysł, że cytrusy zakwaszają?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy następnym porywie na cukinię, może spróbuję. Dzięki.
      A jeśli chodzi o zakwaszenie, to niektórzy twierdzą, że cytrusy zakwaszają organizm a inni znów że np. sok z cytryny i pomarańczy potrafi skutecznie odkwasić. Ja takiej fachowej wiedzy nie posiadam ale trzymam się zaleceń lekarza.

      Usuń
  2. hitem mojego lata jest kabaczek :D już 3x robiłam leczo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem dlaczego ale za leczem nie przepadam pod każdą postacią. Może jak byłam dzieckiem to się przejadłam czy coś, nie mam pojęcia. Kabaczek też dobry tylko ma trochę grubszą skórę i jest większy i więcej w nim pestek ale mniami :)

      Usuń
  3. Też lubię cukinię. U mnie najczęściej też taka faszerowana jak u Ciebie lub właśnie leczo ;)

    U mnie hitem są bakłażany :D Uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tez robilam faszerowana cukinie, mmmmmmmmm :) Lubie jeszcze leczo z cukinia w roli glownej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak ja uwielbiam cukinię :) W każdej postaci a najbardziej w mega kalorycznych plackach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można upiec omlet w piekarniku, trochę mniej kaloryczna a smaczna :)

      Usuń