poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Nieobecność & Olsztyn

Kilka dni mnie nie było i na razie nadal będę się  rzadko pojawiać do przyszłego tygodnia. Zawitałam do Olsztyna pozałatwiać parę spraw. Trochę jestem zła na siebie bo jak zawsze wychodzi na to, że wizyta tutaj kończy się jakąś przerwą w ćwiczeniach. Nie ćwiczyłam już trzy dni, za to należą mi się baty. Dziś planuję się zebrać i dalej wrócić do planu, przecież jeszcze tylko ponad tydzień i zaczynam zaawansowaną część TF. 
Dziś wypada jeszcze mierzenie i warzenie. Nie będę wstawiała tabelki nadrobię to jak wrócę lecz mogę napisać że odnotowałam tylko 2cm spadku. Waga pokazała 58 ( w co nie wierze) a później error czyli nie biorę tego do siebie, ześwirowała po prostu.

Wstawiam trochę motywacji żeby nakręcić siebie i was. Na początek zdjęcia TF,... a później jak leci :*




 ....











Sporo ich ale muszę się nakręcić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz