sobota, 8 września 2012

Refleksja i powrót do rzeczywistości !




Długo mnie nie było, powód konkretny. W wypadku samochodowym zginęła osoba z rodziny. Smutny okres w życiu, każdego człowieka. Wypadki są chyba najbardziej bolesne, nikt się nie spodziewał, nikt nie był przygotowany. Głupota przeważyła nad rozsądkiem. Za duża prędkość, brak zapiętych pasów to najczęściej popełniane błędy osób, które wmawiają sobie że ich tragedia nie dotknie, że jest gdzieś u innych ale nie u nas. A jednak trzeba się wystrzegać i dbać o bezpieczeństwo swoje i bliskich. Taka moja refleksja. 

Można domyślić się, że zawiesiłam treningi i już tydzień nie ćwiczyłam. Z planem zaawansowanym poczekam jeszcze kilka dni. Wracam na pewno, bo skutki braku ruchu i obżarstwa pokazało na wadze o 0,5 kg więcej. Nic straconego, jeszcze się zmobilizuję i zacznę działać. 

Pogoda zaczyna robić się okropna, jesień idzie wielkimi krokami a z nią brak ochoty na wszystko.
Ale nie popadajmy w przygnębienie, bo życie jest za krótkie...


3 komentarze:

  1. Takie właśnie jest życie. Nigdy nie wiadomo, co czeka za rogiem, jakie zdarzenie nas spotka... i to właśnie wtedy, gdy się tego "czegoś" w ogóle nie spodziewamy. Przeżyłam coś podobnego... szok jest ogromny w takich przypadkach. Szok i smutek. Bądź silna i nie daj się.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miej dużo siły, trzymaj się dzielnie!

    OdpowiedzUsuń