środa, 7 listopada 2012

Tak jak się spodziewałam



Aż ja nie ogarnięta, dodałam post z samym tytułem :)
Wracając do mojego stanu zdrowia. Dzisiaj odbyłam poważną rozmowę z lekarzem :) 
Poprawił mi tylko humor. Powiedział, że dzisiaj jestem trzecią młodą osobą z takimi dolegliwościami. Mam dobrą wiadomość będę żyła :) Mam zapalenie mięśnia żebrowego tzw. nerwoból. Ucisk powoduję ból i są tego takie sutki. Przepisał mi dosyć silne tabletki, bowiem maść na to nie pomoże. Nie wykluczył też, że mogło to  stać się przez ćwiczenia ale i nie mówił, że na pewno, więc wrócę do ćwiczeń jak wszystko ustąpi.
A i jeszcze ważna rzecz, dla mnie bardzo istotna. Przestudiowałam ulotkę maści i tabletek, które są lekami niesteroidowymi - mogą zatrzymywać wodę w organizmie - dlatego dla świętego spokoju waga została zawieszona w swoich czynnościach :)
Mam nadzieję, że Wy dziewczyny idziecie zgodnie z waszymi założeniami.
Miłej nocki :*

8 komentarzy:

  1. Czyli widzisz, będzie dobrze :D Kuruj się ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że będzie dobrze :* Też miewam czasami taki bóle, ale ja w łopatkach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki za jak najszybszy powrót do zdrowia ! ;3

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj współczucia z tym nerwobólem. Wracaj szybko do zdrowia :*

    OdpowiedzUsuń